pyszniasta skórka od chleba! bo tak to coś się nazywa |
musiałam dzisiaj coś zrobić... że by moi rodzice w końcu wstali, bo będzie tak jak kiedyś: zerwali sie na równe nogi i zaczęli z dziwnym wzrokiem po domu biegać, pokrzykując na wszystkich i wszystko. swoja drogą nie wiem jak oni to robią, że żadnej kraksy nie było! no ale wracając do tematu postu, to zaciekawiła mnie podłoga... tylko nie do końca jeszcze umiem panować nad moim ciałem no i wylądowałam na podłodze... ale z głową w dół! tata zerwał sie na równe nogi... przecież mówiłam mu że: tam, tam na podłodze jest takie fajne coś, ja sobie tam zejdę, tylko kurczę nie wiem jak to zrobić, ale dam sobie radę... co to może być? ale fajoskie....najedzona jestem więc pa tatku idę... no i poszłam! a on mi później mówi, że mogłam mu powiedzieć że chcę zejść! Ba! przecież mówiłam! BBBBB GIGIGIGI mmmmmmmmmmmmmm bbbbbb ByByByByByBy ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz