ale dziwnie... położyli mi jakieś takie małe coś co mruczy i się rusza. ale i tak słuchajcie rusza się straaaaaaaaaaaaaaszelnie mało... prawie wcale! normalnie leży i się nie rusza! nie wiem chyba taki leniwy! a na dodatek nie wiem ważny? bo nie otwiera zupełnie oczu tylko śpi! a nawet jak mruczy to oczy ma tylko lekko przymrużone!
ja nie wiem jak tak można! nawet z tego wszystkiego, to się na chwilkę od niego zaraziłam i leżałam.... leżałam.... leżałam... ale na szczęście okazało się że mi tak nie zostało ;)
Ma i Ma |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz